Lima-Madryt-Warszawa

No cóz przyznamy szczerze że spośrod tych trzech stolic, najwieksze emocje mamy w …Warszawie :))  Po samotni w Huacachina wróciliśmy do cywilizacji w Limie gdzie głównie odliczalismy godziny do odlotu :) W Madrycie wyrzuciliśmy resztę ubrań i sprzętu który słuzył dzielnie przez rok i szczęsliwi wrócilismy do domu :)))

  

Zatoczyliśmy koło wokół naszego pięknego globu i nasza podróz życia dobiegła końca. Teraz czas na spotkania, oglądanie zdjęć i podsumowania wrażeń które znajdą sie na blogu, a jego finał będzie we wrześniu 2008 roku :)

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na „Lima-Madryt-Warszawa

  1. Kkaska89 pisze:

    Paszporty robią wrażenie. Na pewno była to podróż, która zostanie w Waszej pamięci na całe życie. pozdrawiamwww.kaskak2oo6.blog.onet.pl

  2. ~Iza pisze:

    Tylko pozazdrościć takiej przygody życia!!! Gratuluję Wam odwagi,wytrwałości oraz fajnie opisanych relacji z kolejnych etapów podróży,które zachęcały do śledzenia Waszych losów. Pozdrawiam Iza :)))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *