Miesięczne archiwum: Sierpień 2007

Lesotho jest najwyzej polozonym panstwem na swiecie poniewaz nawet najnizej polozone tereny sa powyzej 1000mnpm. Przynajmniej taka zasade uznaja poludniowoafrykanczycy 😉 Ludzie wygladaja tu dosc specyficznie wszyscy nosza dlugie czapki (a’la kominarki), gumiaki i okrywaja sie kocami. Jak glosi legenda, jakies 200lat temu, … Czytaj dalej →

Zasypiamy w Namibii budzimy sie w RPA.Co za odmiana ! Z pustyn wszelkiego rodzaju wjechalismy w piekna wiosne. Spod soczyscie zielonych traw usianych dywanami kiatow polnych przebija sie czerwona ziemia. Dojrzewaja pomarancze, pasie sie bydlo i wszedzie kwiaty! Orgia kolorow … Czytaj dalej →

Mimo ze Kapsztad jest miejscem w ktorym moglibysmy zostac, jedziemy wybrzezem na Przyladek Dobrej Nadzieji, ogladamy plasajace w atlantyku wieloryby, jezdzimy na strusiach, zabawiamy sie z gepardami (naprawde blisko!!!) i upajamy sie (nie mylic z upijamy) poludniowoafrykanskimi winami na calodniowym … Czytaj dalej →

Zjezdzanie na snowboardzie po wydmach to dopiero frajda ! Na deskach sandboardowych – coz wolniej choc znacznie cieplej niz na sniegu, ale za to niesamowita predkosc mozna rozwinac na ..zwyklej dykcie! Osiagalismy 72-73km/g, a rekord to podobno 80km/h. Rewelacyjna zabawa … Czytaj dalej →

Ale cyrk! Jechalismy tu dwa dni ale bylo warto. Opuwo to miasteczko cudakow. W jezyku Himba oznacza : no further~koniec~ koniec dalszej wedrowki. Dlatego w okolicy osiadly ludy koczownicze  Himba.  Himba – to najbardziej dzikie ludy jakie sobie wyobrazamy. Zyja w gliniankach … Czytaj dalej →

Do Opuwo jedziemy przez : Oshiveio, Okashana, Omuthema, Onyati, Onakali, Onyaany, Owukonma, Onathinge, Ondangwa, Ongwendiva, Oshakati, Okahito, Onamandongo gdzie niestety konczy sie asfalt….. (nie mamy pojecia czemu wszystkie mijscowosci sa na „O”) Jako ze komus przydal sie znak drogowy wskazujacy zjazd z … Czytaj dalej →

Do Namibii docieramy dwoma autobusami, pieszo i w tirze – rewelacyjnym srodku transportu. Kierowca (sraszny rasista) podwozi nas swoim wehikulem i przez ponad godzine opowiada o swojej pracy w Afryce, a jest czego posluchac  (robi ok22tys km miesiecznie(!), tir nowka ma juz przebieg … Czytaj dalej →

Botswana ma do zaoferowania odwiedzajacym ja turystom trzy bogactwa narodowe: 1. urode swoich mieszkanek, 2. diamenty, 3. parki narodowe. Poniewaz tak sie sklada, ze ostatnio kupilem juz mojej wybrance zareczynowy pierscionek z brylantem to ani urodziwymi mieszkankami ani diamentami nie … Czytaj dalej →