Przygotowania

Po wytyczeniu trasy :

– spędzilismy sporo czasu na internecie szukając opisów miejsc do których chcemy jechać, czytając doswiadczenia naszych poprzedników, nie zawsze optymistycznych… (patrz Kinga i Chopin)

– zdobyliśmy przewodniki, ktore namietnie wertujemy i cały czas kombinujemy jak je przetransportowac w odpowiednim czasie do Johanesburga i Santiago :)

– kupilismy bilety RTW w British Airways (9,4tys.zł/os)

– załatwiliśmy wizy  do Australii

– doszczepilismy się zeby mieć komplet chorób egzotycznych: obie żółtaczki (AiB), żółta febra, dur, tyfus, polio, meningokoki, na malarię mamy Lariam

– zrobilismy solidne zakupy w aptece leków potrzebnych i ‚na wszelki wypadek’, z czego tych drugich jest znacznie wiecej… Kazdy lekarz coś koniecznego dorzucił i zebrała się solidna apteczka. Ale najcenniejsze były ich rady.

– wynajelismy mieszkanie :)

– kupilismy aparat i zastanawiamy sie jak zakryć gigantyczne logo NIKONA na pasku

– mamy namiot i karimaty

– zdobywamy legitymacje młodziezowe (hi,hi)  i ubezpieczenia

 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *